28.01.2015

I'm back.

O kurcze dawno tu mnie nie było.
Busy busy.
A tak naprawdę to nie chciało mi się nic pisać :P
Ale teraz postanawiam pisać więcej.I będę się starała tego trzymać.
Co u mnie? Więc Coco ma ospę, nie chodzi do przedszkola i trochę mam zajęcia.
Ogólnie to zmienił mi się dosyć plan. Ale o tym może jutro, bo już jest po 24 :)
Zrobiłam dzisiaj żurek, dodałam śmietanę i jakiś kwaśny był. Ale zjedli, to mogę czuć się dumna.
Zaczęłam chodzić z Adą i Pauliną, również au pair'ki na 'wymianę językową' w ZOO CLUB. Kady pisze na karteczce swoje imię, jaki język umie i jakiego chce sie nauczyć. I tak ludzie ze sobą rozmawiają.
Chyba będę już szła coś pospać.
Na pewno będę częściej pisała.

Dodam jakieś zdjęcia z L. :)